Zmieniające się nawyki konsumentów w Polsce. Wydajemy coraz mniej na mięso i wędliny. Natomiast roślinne zamienniki wybieramy chętniej.
,,W pierwszym kwartale tego roku polskie gospodarstwa domowe wydały blisko 4 mld zł na mięso, czyli o 1,3 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2024 r., i ponad 5,2 mld zł na wędliny, czyli o 4,4 proc. mniej.” – czytamy w dzienniku Puls Biznesu. Dodano także, że w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, odnotowano 4,2-procentowy spadek wolumenu sprzedaży mięsa.
Wśród różnych rodzajów mięsa to drób pozostaje najczęściej wybieranym produktem, który znalazł się w co drugim koszyku zakupowym. Wieprzowinę kupiło 44 procent gospodarstw domowych. Pod względem wartości sprzedaży udział drobiu wzrósł do 45 procent, zyskując 2 punkty procentowe, podczas gdy wieprzowina straciła tyle samo, spadając do 44 procent.
„W przypadku wędlin spadek był wyraźniejszy. Ilościowo wyniósł ok. 9 proc. Skurczyła się też wartość sprzedaży, choć średnia cena wzrosła o 1,5 zł za kilogram. Wskazuje to na utrzymującą się presję kosztową. Według danych YouGov najczęściej kupowanymi produktami w tej kategorii były parówki, kiełbasy tradycyjne i szynki. Te trzy grupy odpowiadały za niemal połowę całkowitej sprzedaży wędlin.” – czytamy dalej w Pulsie Biznesu.
Z drugiej zaś strony, bezmięsne produkty rosną w siłę. Segment produktów roślinnych odnotował wzrost zarówno w ujęciu wolumenowym (z 536 do 607 tys. kg), jak i wartościowym. Sprzedaż wzrosła o ponad 11 proc. rok do roku, osiągając wartość 26,2 mln zł. Największym zainteresowaniem cieszą się roślinne zamienniki wędlin i produkty sojowe.
Zmiany w preferencjach konsumentów wskazują na rosnące zainteresowanie alternatywami dla tradycyjnych produktów mięsnych. Roślinne zamienniki mogą zyskać jeszcze większą popularność, zwłaszcza w kontekście rosnącej świadomości ekologicznej i zdrowotnej.
Źródło: Puls Biznesu
