Olej ,,0kcal” – zrób to sam!

never fade...

Coraz bardziej popularne staje się liczenie zjedzonych kalorii. Ludzie próbujący schudnąć starają się wybierać produkty jak najmniej kaloryczne. Z tego względu czasami decydują się na drogie produkty bezkaloryczne. Nic więc dziwnego, że uwagę przykuwa olej, na którego opakowaniu widnieje napis ,,0 kcal”. Oleje posiadają najwięcej tłuszczu i są zdecydowanie najbardziej kaloryczną rzeczą jaką możemy użyć. Posiadają aż 900 kalorii na 100g produktu. Zamiana ich na produkt niezawierający energii zdaje się być świetnym pomysłem. Jednak czy słusznie? Sprawdźmy!

Sekret 0 kalorii.

Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś jak to możliwe, że niektórzy producenci olei w sprayu piszą na opakowaniach ,,0 kcal”? To bardzo proste i logiczne. Otóż cały sekret tkwi w tym, że jedno pryśnięcie może mieć tak niewielką ilość kalorii, że będzie ona bliska 0. Według przeciętnej instrukcji, jedna dawka to 1g, co dostarcza tylko 7 kcal.

Co znajduje się w olejach ,,O kcal”?

Skład olei w sprayu jest bardzo prosty i każdy z nich jest bardzo podobny. Podstawą jest olej, najczęściej ten najzwyklejszy – rzepakowy. Oprócz tego znajdziemy tam gaz wypychający. Czasami dochodzi także woda, substancje przeciwdziałające przywieraniu, etanol (alkohol etylowy) lub przyprawy, itp. Skład może zadziwić, ale raczej nie ma składników, których należałoby się obawiać. 

Porównując zwykły olej rzepakowy do oleju w sprayu, okazuje się, że mają one tylko 200 kcal mniej (900 – 700). Różnica wynika tylko z powodu obecności dodatków znajdujących się w oleju w sprayu, takich jak lecytyna. 

Czy warto używać olei w sprayu?

Jeśli nie wyobrażamy sobie życia bez smażenia, na pewno tak. Dawkowanie oleju w sprayu sprawia, że średnio używamy go o wiele mniej, niż standardowego z butli. Jedno pryśnięcie to średnio tylko 1 g, co sprawia, że dostarczymy sobie tylko 7 kcal. Dla porównania używając łyżki oleju do smażenia, czyli standardowej porcji (ok. 10-15ml), dostarczymy sobie aż 90-135 kcal, czyli nawet do 20 razy więcej. 

Cena olei ,,0kcal”.

Kwota jaką musimy zapłacić za wszystkie produkty 0kcal, w tym oleje jest wysoka. W zależności na jaki się zdecydujemy cena wynosi około 25zł za opakowanie. Jednak w przeliczeniu na gramy, musimy zapłacić czasami nawet 20zł za 100g. Często trzeba także doliczyć koszt przesyłki, bo nie widujemy ich często w sklepach. Najtańszy jaki znalazłem kosztował 25zł za 453g. Dla porównania, zwykły olej rzepakowy możemy kupić już za 15zł za 5l, czyli około zaledwie 30gr za 100g. Należy jednak pamiętać, że olej w sprayu jest o wiele bardziej oszczędny w użyciu, jednak to i tak ogromna różnica!

images

Najtańszy olej 0kcal.

Rozwiązanie.

Właśnie ze względu na ogromną cenę, proponuję proste rozwiązanie. Wystarczy znaleźć spryskiwacz i przelać do niego zwykły olej. Może nie zdołamy uzyskać dzięki temu aż tak małych porcji jak w oleju ,,0 kcal”, ale nie będziemy musieli płacić kilkadziesiąt razy więcej za podobny produkt!

Plan żywieniowy kulturysty-weganina..

Podobał Ci się ten wpis? Udostępnij go i uświadom swoich znajomych. 🙂

Pragnę poinformować Cię, że Zgodnie z art. 13 ust. 1−2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.04.2016 (tzw. RODO), zapewniamy bezpieczeństwo danym, które są przetwarzane w ramach działania naszej strony. Klikając „Akceptuję” lub zamykając okno, zgadzasz się na warunki przetwarzania swoich danych osobowych wyrażone w Polityce prywatności.
Podziel się moim wpisem na Facebooku!
0 Points

Powiadom mnie o nowym komentarzu
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najwyżej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
ilovelean
7 lat temu

Ja właśnie testuję taki olej 0kcl i na razie jestem zadowolona! Da się na tym smażyć a kalorii mało:) Jeżeli okaże się wydajny (a powinien, bo mimo, że jest go np. 100g to zużywamy go tak mało, że wystarczy na 100 użyć) więc sumarycznie może się okazać, że tradycyjnego oleju zużylibyśmy więcej i cena byłaby wyższa, a co za tym idzie może porównanie nie będzie takie tragiczne:)