Trzecia co do wielkości sieć supermarketów na świecie – Tesco zamyka działy ze świeżym mięsem w niektórych swoich supermarketach w Wielkiej Brytanii. Powodem takiej decyzji jest coraz mniejsze zainteresowanie klientów tymi produktami.
Mięso paczkowane, na dziale samoobsługowym nadal będzie w sprzedaży, ale ruch Tesco może spowodować podobne decyzje reszty supermarketów. Według analityków lata 2018 i 2019 będą przełomowe. W sklepach w Wielkiej Brytanii zaczęły już pojawiać się tablice informacyjne dla klientów.

Ja uważam, że jeśli ktoś potrzebuje mięsa, to są od tego sklepy mięsne. W dyskontach jest tak, że mięso nie jest dobrej jakości. Dlatego popieram taką decyzję Tesco.
Zgadzam sie
Ktoś znowu coś wymyślił i będzie z tego nowy trend. Mięso zwierzece potrzebne jest dla ludzkiego organizmu przedewszysztkim dla dzieci. Każdy mądry i zorientowany dobrze to wie. Trendy tworzą ludzie często pod siebie.
Zrób sobie update.
https://nutritionfacts.org/
Proszę nie szerzyć bzdur! Polecam zaktualizować swoją wiedzę w zakresie współczesnej dietetyki: https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1795290810542781&id=353728924698984
Podany przez Pana adres nie istnieje. Proszę się nie denerwować. To żadne bzdury. Dodałem zdjęcie ogłoszenia ze sklepu, na którym wszystko jest napisane.
Hahahha potrzebne??? Skąd masz potwierdzona taka tezę?? Bo od zawsze było??? To musi to być prawda?? Jeśli to są Twoje argumenty to są dosyć kiepskie. Przeczytaj sobie książkę “nowoczesne zasady odżywiania” napisał ją bardzo wybitny naukowiec który wraz z synem prowadził 40 lat badania nad szkodliwością mięsa dla ludzkiego organizmu. 80 % nowotworów jest przez mięso a Ty uważasz że jest potrzebne… Dobra bzdura bez pokrycia. Radzę się dokształcic. Pozdrawiam
Karolina
Dokładnie tak. Ludzie jadą na stereotypach. Jednak współczesna wiedza i badania naukowe pokazują że dieta mięsna bardziej nam szkodzi niż odżywia. Badania pokazuja, że dzieci które od dziecka nie jadły mięsa i produktów odzwierzęcych mają mniejsze ryzyko zapadnięcia na choroby cywilizacyjne. Mięsosze wykazują większe niedobory od wegan. Jedzenie mięsa to siła przyzwyczajenia i nie ma nic wspólnego ze zdrowym współcześnie odżywianiem. Ale nadal bierze górę niewiedza i ignoranctwo. 🙁
Zgadzam się Karolina. Nie jem mięsa od 5 lat. Trenuję, siłowo też i jakoś mi mięsa nie brakuje
Wstrzymali sprzedaż Z LADY. Paczkowane nadal dostępne. Tu nie chodzi o cierpienie zwięrząt, tylko o to że nie opłaca się pracowników trzymać. Kapitalizm nie wege…
breaking news: kapitalizm bazuje na tym, czy jest na coś POPYT, a nie bierze się z kosmosu, że nagle ktoś stwierdza, że nie opłaca się pracowników trzymać 😉 nie ma popytu na to niby świeże mięso, to i się nie opłaca go sprzedawać i trzymać pracowników, proste.
Słuszna uwaga
Czy ktoś tutaj nie umie czytać?! Zamknięte będą stoiska mięsne sprzedające NA WAGĘ. Paczkowane mieso nadal bedzie w sprzedaży, prosze nie siać głupoty w internecie. Tworzenie fake newsow zeby podbic klikniecia tez nie jest spoko -.-
To nie jest fake. Dodałem zdjęcie informacji ze sklepu.
Ja tez kupuje tylko mięso w sklepach, które tylko prowadzą jedną branże mięso-wędliny , podobnie z rybami kupuje tylko w sklepie zajmującym sie tylko jedna wyspecjalizowaną branżą w centrum miasta.
Mam nadzieję, ze powrocą sklepy zajmujące sie ścisłą sprzedażą jednej branży, bo co jest do wszystkiego jest do niczego.
Czyli zamiast kupować mięso np do własnego opakowania, pomijając zakup folii i plastikowego pudełka (których produkcja zużywa skurczone już zasoby ropy naftowej, zanieczyszcza powietrze, nie rozkłada się setki lat uwalniając toksyczne substancje do środowiska – jednocześnie często nie nadając się do przetworzenia w recyklingu z racji wcześniejszego sposobu eksploatowania) będzie trzeba koniecznie kupić zapakowane w plastik mięso, często jeszcze gorsze niż z lady.
Ja jestem weganinem, więc mnie to mało obchodzi pod kątem żarcia. Ale obchodzi mnie to pod kątem tego, że Ziemia wygląda jak śmietnik i toniemy w plastikach, a taka decyzja nie pomoże.
Niech każdy je co sobie chce, ale nie może to wpływać na środowisko – ani przez przemysłowy ubój zwierząt (który jest chyba najstraszniejszym horrorem jaki widziałem, zaraz obok przekazów z obozów śmierci), ani zalewanie świata plastikiem nie jest drogą do zadbania o planetę. Czyli o siebie samego.
Możesz podać źródło tej informacji? Czy sam zauważyłeś tę tablicę w sklepie?
Ciekaw jestem, co właściwie oznacza “low customer demand”. Raczej nie to, że Brytyjczycy spożywają coraz mniej mięsa – spożywają go coraz więcej, tylko zmienia się rodzaj (na popularności ogromnie zyskują kurczaki kosztem wieprzowiny i wołowiny). Podejrzewam, że chodzi o “demand” na mięso na kilogramy w odróżnieniu od paczkowanego. Mięso paczkowane może się wydawać bardziej higieniczne i lepiej przygotowane do szybkiej obróbki (jest już pocięte w plastry, zmielone itp.). Takie prepaki są coraz popularniejsze na Zachodzie i w Polsce, ludzie pracują, w coraz mniejszej liczbie gospodarstw jedna osoba zajmuje się tylko domem. A dla samego sklepu utrzymanie działu mięsnego to spory koszt i trudna obsługa – trzeba zadbać o warunki higieniczne (rękawiczki, urządzenia, krajalnice), każdego dnia czyścić lady etc. Co do większej ilości plastiku – nie jestem pewny, przecież mięso na kilogramy także zostaje spakowane.